Niemal każdy marzy o tym by mieć dobrą relację między swoim życiem prywatnym, a życiem osobistym. Jednak czy można bez żadnych wyrzeczeń zdecydować się na odpuszczenie w kilku kwestiach, tak by poczuć wreszcie spokój i harmonię? W języku angielskim taki balans nazywamy work-life balance, który oznacza wyciąganie jedynie pozytywnych relacji między pracą zawodową, a życiem osobistym.
Obecny świat z każdej strony atakuje nas dzwoniącymi telefonami, szybkim tępem życia oraz projektami w pracy, które tłoczą się nad naszą głową niczym czarne chmury. Niestety w wielu wypadkach wyjście z pracy wcale nie oznacza skończonej pracy, ponieważ w każdej chwili możemy zostać poproszeni o rozwiązanie problemu. Jednak w takich momentach warto dać sobie oddech i pozwolić sobie po prostu odpocząć, ponieważ jeśli naszym jedynym zadaniem w życiu będzie praca – nigdy nie będziemy jej wykonywać dobrze.
Równowaga między domem a pracą – co zrobić?
Pragniesz zachować higienę umysł i nie dać się codzienności? W takim razie musisz poznać kilka sposób na odnalezienie równowagi pomiędzy pracą, a życiem prywatnym.
- Mów “Nie” – oczywiście każdy zdaje sobie sprawę z tego, że jesteś niesamowicie ambitny, zdolny, a każdy skończony przez Ciebie projekt zasługuje na najwyższe pochwały, jednak Twoja dobra wola sprawia, że każdy z pracowników wie, że wykonasz jego zdanie za niego. Uważaj, by nie stać się osobą, która wykonuje zadania na “już” tylko dlatego, że jest w czymś lepsza od innych. I jasne, to jak pracujesz i jakie masz podejście jest bardzo ważne, jednak Twój spokój ducha jest jeszcze ważniejszy. Dlatego na następny raz, gdy szef poprosi Cię o zostanie godzinę dłużej, a kolega rzuci stor papierów na Twoje biurko mówiąc “Tyle lepiej sobie z tym poradzisz”, po prostu powiedź “Nie”.
- Elastyczne grafiki – dzięki codziennemu zaplanowaniu swoich zadań lepiej będziesz orientować się w zadaniach do wykonania. Postaraj się nie tworzyć sztywnych ram czasowych, ponieważ jeśli nie zdążysz czegoś zrobić w danym terminie, może Cię to podłamać. Staraj się ustalać małe cele, które z powodzeniem będziesz mógł odhaczać w swoim planerze. Dobrze zaplanowany grafik pomoże również utrzymać porządek między obowiązkami domowymi a tymi do wykonana w pracy.
- Aktywność fizyczna – wbrew pozorom to ile czasu poświęcamy na doskonalenie własnej sylwetki, ma ogromny wpływ na nasze zaangażowanie w inne sfery życia. Jasne każdy kocha odpoczywać, jednak warto zastanowić się, czy dłuższy spacer z pracy lub przejażdżka na rowerze minimum raz w tygodniu nie wpływa na Ciebie pozytywnie.
- Uporządkuj przestrzeń wokół siebie – czyste mieszkanie, to czysta głowa. Podobnie jest z Twoim stanowiskiem w pracy. Postaraj się uporządkować przestrzeń wokół siebie tak, by nic nie odwracało Twojej uwagi. Stera starych dokumentów leży gdzieś z boku, brudne naczynia na nich, a pośrodku Ty i Twoja pusta głowa… Nie tak to powinno wyglądać.
- Nie musisz być najlepszy – właściwie ta zasada powinna być przez nas umieszczona na samym początku, ponieważ to przez nią mamy najwięcej problemów. Chęć bycia zawsze najlepszym i stawianiem sobie coraz wyżej poprzeczki może doprowadzić do tego, że praca pochłonie naszą całą energię, a po powrocie do domu, jedynie o czym będziemy myśleć to odpoczynek. Tak naprawdę dążenie do perfekcjonizmu przede wszystkim jest zbędnym marnowaniem czasu na szukaniu coraz lepszych rozwiązań, które tak naprawdę można rozwiązać w prosty i szybki sposób. Nie musisz zawsze stawać na głowie, by osiągnąć zamierzony rezultat. Czasami dobrze jest odpuścić i pozwolić niektórym sytuacjom po prostu toczyć się własnym biegiem.
Pragniesz zmienić coś w swoim życiu? W takim razie zacznij od małych rzeczy, dzięki którym zdobędziesz pewność siebie i świadomość własnego działania.